córka badylarza
@spanish77029129.bsky.social
Wszystko już zostało powiedziane
Wracam do domu "po wernisażu". Córka wyłania się z pokoju:
- O, jesteś. To ja idę spać. Czekałam aż wrócisz.
How the tables turn.
- O, jesteś. To ja idę spać. Czekałam aż wrócisz.
How the tables turn.
December 12, 2025 at 11:45 PM
Wracam do domu "po wernisażu". Córka wyłania się z pokoju:
- O, jesteś. To ja idę spać. Czekałam aż wrócisz.
How the tables turn.
- O, jesteś. To ja idę spać. Czekałam aż wrócisz.
How the tables turn.
Czemu audiobooki czy nawet po prostu książki kosztują tyle samo, co wypożyczenie filmu albo wręcz miesiąc abonamentu na filmy? Nakład pracy przy produkcji telewizyjnej wydaje mi się bez porównania większy.
November 30, 2025 at 4:19 PM
Czemu audiobooki czy nawet po prostu książki kosztują tyle samo, co wypożyczenie filmu albo wręcz miesiąc abonamentu na filmy? Nakład pracy przy produkcji telewizyjnej wydaje mi się bez porównania większy.
Moja toyota zaczęła aktualizować oprogramowanie i kazała nie wyłączać silnika. Miało to trwać 10 min. Minęło już ponad pół godziny i nic się nie zresetowało. Co mam robić? Chcę do domu.
November 21, 2025 at 5:50 PM
Moja toyota zaczęła aktualizować oprogramowanie i kazała nie wyłączać silnika. Miało to trwać 10 min. Minęło już ponad pół godziny i nic się nie zresetowało. Co mam robić? Chcę do domu.
Mąż pierwszy raz w życiu złowił hucho hucho. Wielkie święto.
Na obrazku przynęty "hermeliny" - schną.
Na obrazku przynęty "hermeliny" - schną.
November 15, 2025 at 3:14 PM
Mąż pierwszy raz w życiu złowił hucho hucho. Wielkie święto.
Na obrazku przynęty "hermeliny" - schną.
Na obrazku przynęty "hermeliny" - schną.
Jest jakiś savoir vivre dotyczący zniczy zostawionych na grobie? Niektóre kosztowały pewnie i z 50 zł za szt., jest ich dużo, więc muszę je jakoś posprzątać. Umyć i przynieść na raz z powrotem nie ma sensu, bo tylko z powrotem się zakurzą. Nie są moje, nie wiem co z nimi zrobić.
November 12, 2025 at 7:30 PM
Jest jakiś savoir vivre dotyczący zniczy zostawionych na grobie? Niektóre kosztowały pewnie i z 50 zł za szt., jest ich dużo, więc muszę je jakoś posprzątać. Umyć i przynieść na raz z powrotem nie ma sensu, bo tylko z powrotem się zakurzą. Nie są moje, nie wiem co z nimi zrobić.
To był piękny tydzień.
November 8, 2025 at 5:40 PM
To był piękny tydzień.
Kupiłam włoszczyznę z myślą, że ugotuję zupę z soczewicy - okazało się, że nie mam soczewicy, chociaż zawsze są w szafce ze dwie torebki. Wyjęłam bakłażany, zrobię baba ganush. Niestety, nie ma kuminu, który kupuję hurtowo i zawsze mam zapas. 🙄 Mieszkanie na dwa domy tak wygląda.
November 1, 2025 at 1:48 PM
Kupiłam włoszczyznę z myślą, że ugotuję zupę z soczewicy - okazało się, że nie mam soczewicy, chociaż zawsze są w szafce ze dwie torebki. Wyjęłam bakłażany, zrobię baba ganush. Niestety, nie ma kuminu, który kupuję hurtowo i zawsze mam zapas. 🙄 Mieszkanie na dwa domy tak wygląda.
Dziecko nigdy w życiu nie uprasowało sobie żadnego ciucha, bo "prasują się w noszeniu" odpala dziś żelazko. Zainteresowana idę zobaczyć, o co chodzi. Otóż prasuje flagę WASP przed przyczepieniem do ściany.
October 29, 2025 at 2:03 PM
Dziecko nigdy w życiu nie uprasowało sobie żadnego ciucha, bo "prasują się w noszeniu" odpala dziś żelazko. Zainteresowana idę zobaczyć, o co chodzi. Otóż prasuje flagę WASP przed przyczepieniem do ściany.
Zawsze mam w głowie sto pesymistycznych scenariuszy na każdą okazję. Jednym z nich jest myśl, że obleję się kawą jak będę ją piła w łóżku na leżąco, co robię prawie codziennie. I dziś się to wydarzyło. I teraz wszystkie moje katastroficzne przepowiednie dostały +1000 do prawdopodobieństwa.
October 22, 2025 at 8:54 AM
Zawsze mam w głowie sto pesymistycznych scenariuszy na każdą okazję. Jednym z nich jest myśl, że obleję się kawą jak będę ją piła w łóżku na leżąco, co robię prawie codziennie. I dziś się to wydarzyło. I teraz wszystkie moje katastroficzne przepowiednie dostały +1000 do prawdopodobieństwa.
Zaświadczenie o stanie konta po śmierci posiadacza: w jednym okienku wydali od ręki, w drugim grzecznie zarejestrowali wniosek, ale trzeba czekać, w trzecim jakieś działania pozorowane i historyjka, że zleci "opinię prawną" czy to się w ogóle da na podstawie przyniesionych dokumentów.
October 14, 2025 at 8:42 PM
Zaświadczenie o stanie konta po śmierci posiadacza: w jednym okienku wydali od ręki, w drugim grzecznie zarejestrowali wniosek, ale trzeba czekać, w trzecim jakieś działania pozorowane i historyjka, że zleci "opinię prawną" czy to się w ogóle da na podstawie przyniesionych dokumentów.
W Hebe stacjonarnym nie da się kupić zmywacza do paznokci. Kiosków z gazetami już nie ma. Gdzie się teraz chodzi po takie rzeczy, jeśli nie do drogerii?
October 13, 2025 at 4:15 PM
W Hebe stacjonarnym nie da się kupić zmywacza do paznokci. Kiosków z gazetami już nie ma. Gdzie się teraz chodzi po takie rzeczy, jeśli nie do drogerii?
Nie przyszło mi do głowy się zaopatrzyć, a zachciało mi się napić. Do wyboru jest: a) gazowane białe wino sprzed nie wiadomo ilu lat - prezent od koleżanki pozyskany podczas likwidacji mieszkania po jej zmarłym ojcu, b) likier truskawkowy, z kategorii "do polania deseru". Ciężko zdecydować.
October 11, 2025 at 7:06 PM
Nie przyszło mi do głowy się zaopatrzyć, a zachciało mi się napić. Do wyboru jest: a) gazowane białe wino sprzed nie wiadomo ilu lat - prezent od koleżanki pozyskany podczas likwidacji mieszkania po jej zmarłym ojcu, b) likier truskawkowy, z kategorii "do polania deseru". Ciężko zdecydować.
Fajnie grzać się pod kołdrą przy przeziębieniu, ale wtedy nie ma jak zobaczyć ostrzeżenia o przerwie w dostawie wody wywieszonego na drzwiach do klatki schodowej :(
October 8, 2025 at 10:06 AM
Fajnie grzać się pod kołdrą przy przeziębieniu, ale wtedy nie ma jak zobaczyć ostrzeżenia o przerwie w dostawie wody wywieszonego na drzwiach do klatki schodowej :(
Gouffre de Padirac - jak ktoś by był w okolicy to koniecznie. Niesamowite wrażenia. Wielka dziura w ziemi, przejażdżka łódką podziemną rzeką a potem jakby Wielki Kanion, ale pod ziemią i skały jak z filmu sf.
September 29, 2025 at 5:37 PM
Gouffre de Padirac - jak ktoś by był w okolicy to koniecznie. Niesamowite wrażenia. Wielka dziura w ziemi, przejażdżka łódką podziemną rzeką a potem jakby Wielki Kanion, ale pod ziemią i skały jak z filmu sf.
To jest miś na miarę naszych możliwości.
September 27, 2025 at 4:51 PM
To jest miś na miarę naszych możliwości.
Byłam na standupie. Pani (Amerykanka) nabijała się, że jesteśmy tak jednostajnie beżowi w tej Polsce i wszyscy mamy niebieskie oczy.
September 9, 2025 at 7:36 PM
Byłam na standupie. Pani (Amerykanka) nabijała się, że jesteśmy tak jednostajnie beżowi w tej Polsce i wszyscy mamy niebieskie oczy.
Ktoś kupował ostatnio żelazko i może coś polecić? Kluczowe jest, żeby się dobrze odkamieniało i nie "pluło" brudną wodą.
September 3, 2025 at 10:11 AM
Ktoś kupował ostatnio żelazko i może coś polecić? Kluczowe jest, żeby się dobrze odkamieniało i nie "pluło" brudną wodą.
Przez tydzień boli mnie brzuch. W końcu umawiam się na usg. Oczywiście w dzień badania już nie boli. W badaniu wszystko w porządku. Żegnaj 250 zł.
September 1, 2025 at 3:31 PM
Przez tydzień boli mnie brzuch. W końcu umawiam się na usg. Oczywiście w dzień badania już nie boli. W badaniu wszystko w porządku. Żegnaj 250 zł.
W ramie suszarki do prania, którą mam na balkonie jest mała dziurka i jakieś osy zrobiły tam sobie domek.
August 20, 2025 at 8:57 AM
W ramie suszarki do prania, którą mam na balkonie jest mała dziurka i jakieś osy zrobiły tam sobie domek.
Jeden pierdolony komar w nocy i z osiem strzałów, w tym w stopy i pachę. A spałam góra 4 godziny. 🤬
July 16, 2025 at 1:55 PM
Jeden pierdolony komar w nocy i z osiem strzałów, w tym w stopy i pachę. A spałam góra 4 godziny. 🤬
Mamo, zrób zupę tajską. Ile można jeść fasolkę szparagową i bób?
July 11, 2025 at 7:52 PM
Mamo, zrób zupę tajską. Ile można jeść fasolkę szparagową i bób?
Wysłałam córkę na lekcje śpiewu z pół roku temu temu, bo zawsze to lubiła. Zrobiła wielkie postępy i teraz mam codziennie śliczne śpiewanie na żywo z drugiego pokoju. Musicale, pop, szanty, folk, rock z lat 70-tych.😊
May 29, 2025 at 6:09 PM
Wysłałam córkę na lekcje śpiewu z pół roku temu temu, bo zawsze to lubiła. Zrobiła wielkie postępy i teraz mam codziennie śliczne śpiewanie na żywo z drugiego pokoju. Musicale, pop, szanty, folk, rock z lat 70-tych.😊
Nie bardzo wierzyłam, ale okazuje się, że te uderzenia gorąca w trakcie menopauzy to jednak jest prawdziwe zjawisko. Jakby mi ktoś szklankę gorącej wody wylał na kark. A zaraz potem mam zimne dreszcze. Pół nocy na zmianę przykrywam się i odkrywam.
May 6, 2025 at 7:16 AM
Nie bardzo wierzyłam, ale okazuje się, że te uderzenia gorąca w trakcie menopauzy to jednak jest prawdziwe zjawisko. Jakby mi ktoś szklankę gorącej wody wylał na kark. A zaraz potem mam zimne dreszcze. Pół nocy na zmianę przykrywam się i odkrywam.