W pierwszej na Adriana, w drugiej na Zandberga
W pierwszej na Adriana, w drugiej na Zandberga
Jakże szanuje, że z pompą blockbustera dostaliśmy powolną cozy gierkę do przyjaznego wajbowania na wycieczce.
Jakże szanuje, że z pompą blockbustera dostaliśmy powolną cozy gierkę do przyjaznego wajbowania na wycieczce.
1. Dungeons & Dragons - meh, drużyna erpegowa robi rzeczy, ale twórcy nie rozumieją, że w 13 minut no nie ma czasu by działy się rzeczy wielkie, napierdalanie potężnego zagrożenia, gdy nie miałem okazji poznać tych postaci, stawka nieodczuwalna
1. Dungeons & Dragons - meh, drużyna erpegowa robi rzeczy, ale twórcy nie rozumieją, że w 13 minut no nie ma czasu by działy się rzeczy wielkie, napierdalanie potężnego zagrożenia, gdy nie miałem okazji poznać tych postaci, stawka nieodczuwalna