banner
doktorbrunet.bsky.social
@doktorbrunet.bsky.social
Sprawa pilna.

Zawsze doprowadza mnie do szału sytuacja, kiedy w aptekach brakuje leków, których pacjenci nie mogą przestać brać pod groźbą nawrotu choroby.
May 6, 2025 at 8:38 AM
Gdyby ktoś pytał co zrobić z nadmiarem mielonego, cebuli, czosnku i papryki…
May 3, 2025 at 1:54 PM
Piękne okoliczności okołogabinetowe.
May 2, 2025 at 12:17 PM
-Niestety,-mówi pani z rejestracji-dzisiaj kateringu nie będzie.
-Cholera.-krzywię się-A ja do 18:00 w robocie.
-Mamy dwie bułki i serek wiejski.
-Nie będę was objadał.
-Żaden problem. Pan też się zawsze z nami dzieli.

To się nazywa mieć wspaniałych współpracowników.
May 2, 2025 at 8:58 AM
Już od samego rana czuję się obserwowany.
May 1, 2025 at 6:16 AM
No to się odpoczywa.
April 30, 2025 at 2:03 PM
Wszystkich nas nie zabijecie.

Lek. med.
April 30, 2025 at 6:59 AM
-Czy to jest cellulit?
-Tak, droga pani, to cellulit.
-Proszę mnie natychmiast z tego wyleczyć!
April 29, 2025 at 6:36 AM
U nas też mógłby wydarzyć się atak hakerski na infrastrukturę gdyby nie fakt, że tu na szczęście wszystko jest na korbkę.
April 28, 2025 at 2:26 PM
Naczelna strażniczka ogrodu.
Wypłosz - jak się patrzy.
April 14, 2025 at 11:17 AM
Nowy image KoKo robi furorę.

-A gdzie jest ten piesek z którym pan był wczoraj?-pyta sąsiadka.
-To ten sam.-odpowiadam.
-Niemożliwe. Tamten był jakiś większy.
April 12, 2025 at 9:36 AM
Mówcie co chcecie,ale kawa w takim kubku smakuje lepiej.
April 11, 2025 at 9:00 AM
Takie żyćko.
April 10, 2025 at 12:35 PM
Że też ja wszytko muszę robić na ostatnią chwilę…
April 7, 2025 at 10:12 AM
Jak długo żyję, to pierwszy raz widziałem kogoś tak szczęśliwego po otrzymaniu skierowania na kolonoskopię…
March 25, 2025 at 8:58 AM
Masz klient, nasz pan.
March 21, 2025 at 12:53 PM
Piątkowa poradniana klasyka.

Pod gabinetem sześć osób. Wszystkie „na ósmą”. A w rzeczywistości tylko jedna zarejestrowana na dziś.

Dzień dobry.
March 21, 2025 at 7:14 AM
-Wpadłem na chwilę do ortopedy.-mówię żonie.
-I co?-pyta.
-Mam zespół ciasnoty podbarkowej.
-Co to znaczy?
-Że skończyło się noszenie na rękach.
March 20, 2025 at 3:08 PM
-Chyba te tabletki nie działają.
-A bierze je pan?
-Tak.
-Jak?
-No, w tyłek wsadzam.
-Panie, tego się nie bierze doodbytniczo!
-Przecież na pudełku jest wyraźnie napisane: „tabletki dojelitowe”!
March 19, 2025 at 12:27 PM
Takie cuda to tylko chyba moi pacjenci produkują.
March 17, 2025 at 1:17 PM
Rzadko pijam alkohol. W niedziele to już w ogóle.
Ale wino przysłane z Odessy do śniadania musiałem spróbować.

Niezwykłe.
March 16, 2025 at 10:37 AM
Wścibski sąsiad umarł. Pomimo wszystko będzie mi go brakowało.
March 15, 2025 at 12:22 PM
Po spacerze - kolejne odsłony świata „Gwiezdnych Wojen”.

Strata czasu. Jednak „Mandalorian” był niezrównany.
March 15, 2025 at 10:59 AM
Przed chwilą odebrałem żonę z „babskiej imprezy”. Byłem przygotowany na to, że powita mnie tabun wesołych, podchmielonych pań.

A tymczasem okazało się, że rzecz cała działa się w knajpce z… plackami ziemniaczanymi…
March 14, 2025 at 7:28 PM
-Pali pan?-pytam pacjenta.
-Już osiem lat nie, od kiedy naopowiadał mi pan jak to będę się dusił i dławił własnymi płucami…
-I już pan nie kaszle.
-Dzięki panu.

Taka to terapia awersyjna.
March 14, 2025 at 10:01 AM