Magdalena #PięknaPomadka 💋
@vdoofix.bsky.social
Wizażystka, kochająca koty, podróże, gotowanie i jedzenie. Pełna kontrastów, cytując Olgę Tokarczuk jestem poręczna, nieduża i dobrze spakowana.
O tak. Wieczór uratował sytuację. ;)
July 3, 2025 at 7:31 PM
O tak. Wieczór uratował sytuację. ;)
Tak się czuję, tu się nie ma z czego śmiać 😄
July 3, 2025 at 10:11 AM
Tak się czuję, tu się nie ma z czego śmiać 😄
Diagnozę postawiono mi jak miałam 38 lat i torbiel endometrialną na jajniku. Wcześniej byłam histeryczką, babą, która ciągle ma okres, taki był mój urok, nie jęcz, każda kobieta ma okres. Itd.
Szkoda gadać. Może w końcu się to zmieni.
Szkoda gadać. Może w końcu się to zmieni.
June 25, 2025 at 4:13 PM
Diagnozę postawiono mi jak miałam 38 lat i torbiel endometrialną na jajniku. Wcześniej byłam histeryczką, babą, która ciągle ma okres, taki był mój urok, nie jęcz, każda kobieta ma okres. Itd.
Szkoda gadać. Może w końcu się to zmieni.
Szkoda gadać. Może w końcu się to zmieni.
Jeśli ktoś tu kłamie, to Ty. 🤓
June 24, 2025 at 5:34 PM
Jeśli ktoś tu kłamie, to Ty. 🤓
Zjeść renifera to dla mnie, jak zjeść psa. Poczekaj chwilę, a nagram film, jak karmie moje koty bobem.
June 24, 2025 at 5:26 PM
Zjeść renifera to dla mnie, jak zjeść psa. Poczekaj chwilę, a nagram film, jak karmie moje koty bobem.
Wyglądasz obłędnie! 😍
May 24, 2025 at 6:10 PM
Wyglądasz obłędnie! 😍
Ja będę. Jeszcze ten jeden raz.
May 20, 2025 at 9:19 AM
Ja będę. Jeszcze ten jeden raz.
Mamy jedzie dwa tygodnie. Nadzieja umiera ostatnia.
May 18, 2025 at 7:13 PM
Mamy jedzie dwa tygodnie. Nadzieja umiera ostatnia.
Oczywiście. Ziutka to żarłacz. 😁
May 18, 2025 at 12:58 PM
Oczywiście. Ziutka to żarłacz. 😁
Tatar do ramenu? Jakoś nie pasuje. 😏
May 17, 2025 at 8:49 PM
Tatar do ramenu? Jakoś nie pasuje. 😏
Marku, zawsze gotuję jaja w ten sam sposób i tyle samo czasu. Do tej pory wychodziły idealne. Nie wiem, co się stało tym razem. Jakieś dziwne jaja mi się trafiły.
May 17, 2025 at 1:45 PM
Marku, zawsze gotuję jaja w ten sam sposób i tyle samo czasu. Do tej pory wychodziły idealne. Nie wiem, co się stało tym razem. Jakieś dziwne jaja mi się trafiły.
Na kuchence. Nie robiłam ich pierwszy raz. Zawsze po 6,5 minuty było półpłynne żółtko. Tym razem trafiły się jakieś dziwne.
May 17, 2025 at 1:44 PM
Na kuchence. Nie robiłam ich pierwszy raz. Zawsze po 6,5 minuty było półpłynne żółtko. Tym razem trafiły się jakieś dziwne.
Z tym Predatorem to żart. Po prostu nie mogę ogarnąć, że tyle je gotowałam, a one dalej glut. Pierwszy raz mi się to zdarzyło. Zawsze 6,5 minuty i wychodziły idealne.
May 17, 2025 at 1:32 PM
Z tym Predatorem to żart. Po prostu nie mogę ogarnąć, że tyle je gotowałam, a one dalej glut. Pierwszy raz mi się to zdarzyło. Zawsze 6,5 minuty i wychodziły idealne.
Dobrze, będę mieszać. I pewnie jutro wieczorem spróbuję, bo nie wytrzymam. Podoba mi się ta metoda, bo nie jest czasochłonna.
May 16, 2025 at 6:33 PM
Dobrze, będę mieszać. I pewnie jutro wieczorem spróbuję, bo nie wytrzymam. Podoba mi się ta metoda, bo nie jest czasochłonna.
Ok, dzięki. To jak nie zasnę, to je wyjmę o północy. 😁
May 16, 2025 at 6:00 PM
Ok, dzięki. To jak nie zasnę, to je wyjmę o północy. 😁