Update, okazuje się że przeszedł etap online do AMEX, I zaprosili na f2f.

Ma zarezerwowwc cały dzień i uwaga... z zaproszeniem dostarczają bilet, żeby nie nadwyrężać budżetu studenta ;))

Zwykle nie masz powodu żeby nawilżać.

"dziecku kupiłeś?"

"żel do seksu dla przegrywow"

Konsensus?

Ale dobrze trzymać kopie gdzieś poza domem ;))

Idź pan ... z tym równouprawnieniem...

I to jest właściwe rozwiązanie

Wojna, głupie zabawy etc, skasować 20% populacji męskiej, od razu skończą się problemu z niedoborem kobiet.

Tak jak kiedyś.
Facet do dobro rzadkiej trzeba dbać i chwalić ;))

A przynajmniej przekupienia.

Ale syfa mogła by sprzedać.

Odbiorca nie czyta.

Co te zwierzęta się na mnie tak patrzą?

No przecież nie będę kolegi jakoś specjalnie przekonywał.

Dla mnie dużo wygodniejsze jest zrzucanie prosto na dysk podczas robienia zdjec, działa sobie to w tle i jest ok.

Tak, przez wifi też się da ;))

Jak kolega chce to ta kamera ma też obsługę przez aplikację, można wysyłać z tel do cloud.

Chciałby człowiek odpowiedzieć "chyba Ty", ale siostra mi uświadomiła że "dobrze że jeszcze wszyscy żyją".

Tylko że to jest całkiem "pro" funkcja znana z naprawdę wysokiej klasy urządzeń, gdzie można w trakcie sesji od razu zrzucać na kompa zdalnie i na dużym ekranie zobaczyć, nałożyć filtry etc i skorygować.

Możliwe że kolega nie jest targetem. Nic więcej nic mniej.

Wbrew pozorom to jest solidny bonus taka możliwość zrzucania plików bez manewrów karta.
Pomijając że szybkie karty są drogie jak... i zwykle ludzie się ograniczają do 128 to to jest w najgorszym przypadku 30 minut ;)) dla A6700.

Ale to chyba chodzi żeby zrzucić pliki w wewnętrznej sieci na NAS czy do komputera, bez wyjścia w świat.
Zabezpieczenie na poziomie dostępu do sieci.

Ile bym dal żeby normalnie kliknąć transfer i sobie aparat w tle wysyła.
Mam Sony, muszę najpierw połączyć po BT, później włączyć wifi w telefonie, później wybrać i sobie spokojnie przesyła do telefonu...

Niby dziala w tle, ale zamknięcie klapki wyświetlacza wyłącza transfer ;))

Tam jest cała rodzina kocia, nie wiem na co czekają, chyba aż zimno się zrobi, żeby do ludzi się przenieść.