Pudło wystawił 4/5 bo kuma muzykę, dysonanse, mikrotonalność. Te podkłady Kalego i Bastka stawiają wyzwania korze słuchowej i budzą ją z dogmatycznej drzemki, pokazują nowe horyzonty, wzbudzają niepokój swoim szaleństwem. Przypadkiem osiągnięta nowa jakość w pl hh, perły rzucone przez (sic) wieprze.

co do ostatniego zdania: dobrze, że wśród najbogatszych znajduje się Tottenham Ange'a, ale niedobrze, że znajduje się Tottenham Levy'ego. katastrofy DL nie są piękne, są obrzydliwe; a skoro pragmatyzm mu nie wychodzi, to mógłby w końcu spróbować romantyzmu, np. zostawiając AP do końca kontraktu

superb piece backed by good research, gives some food for thought from a philosophy of mind perspective; thank you

*Trans*cranial magnetic stimulation

a to jasne, liczba fizycznych szczęśliwych zbiegów okoliczności tam jest zatrważająca, nie mówiąc już o ewidentnych nieścisłościach (podróż przez nadprzestrzeń trwa tyle ile scenariusz wymaga itp.); po prostu imo pewną konwergencję kulturową z naszym światem da się jeszcze czasem wybronić

akurat Coruscant, gdzie być może rozwinęła się ludzka cywilizacja w SW, ma +/- okres obrotu i orbitalny takie jak rzeczywista Ziemia, też mógł tam kiedyś być stosowany system sześćdziesiętny, czemu nie; potem ludzie zdominowali kulturowo galaktykę, no więc dlaczego mieliby nie mieć tych sekund co my