Na razie Rosjanie muszą zadowolić się takimi meczami. Rosyjskie media podają, że FIFA i UEFA nie zamierzają odwieszać Rosji na eliminacje MŚ 2026. Rosjanom przejdzie więc koło nosa kolejny po MŚ 2022 i EURO 2024 duży turniej.
Poza pucharami pozostaną też rosyjskie kluby. 6/7

Rosyjska reprezentacja to dziś niemal wyłącznie piłkarze z rosyjskiej ligi. Wyjątkiem jest kapitan Aleksiej Miranczuk, który gra w MLS, w Atlancie United.
Jak przystało na "poważny" mecz, na trybunach byli syryjscy kibice. A przynajmniej kibice z syryjskimi flagami. 5/7

Odcięci od poważnej piłki Rosjanie starają się przypudrować sankcje na międzynarodowe granie. Organizują więc mecze towarzyskie i robią wokół nich dużo zamieszania.
Mecz z Syrią poprzedził festyn, a hymn Rosji wykonał śpiewak operowy Askar Abdrazakow. 4/7

Teraz Wołgograd też stał się Stalingradem. I na trybunach (gdzie byli też żołnierze), i na boisku - na grafikach przy prezentacjach drużyn. Odwołujące się do historii podbudowanie morale i przypomnienie, że Wołgograd/Stalingrad jest miastem zwycięskim. 3/7

Rywalem Rosji była reprezentacja Syrii. Mecz rozegrano w Wołgogradzie (kiedyś Stalingradzie). Czasami Kreml wraca do starej nazwy - np. w 2023 roku, gdy z okazji 80. rocznicy bitwy pod Stalingradem w mieście odsłonięto popiersie Józefa Stalina. 2/7

Rosja rozegrała kolejny propagandowy sparing.
Z tej okazji zmieniono nawet nazwę stadionu - na Stalingrad Arena.
Po co to wszystko? Króciutka🧵1/7

W przeddzień meczu w Paryżu odbywały się antyizraelskie i propalestyńskie manifestacje.
W trakcie spotkania doszło do przepychanek między osobami zasiadającymi w małym sektorze kibiców Izraela a Francuzami. Policja zatrzymała 2 osoby. 9/10

Częściowo z powodu bojkotu, częściowo z obaw o bezpieczeństwo, na trybunach szeroko oprotestowanego meczu Francja - Izrael pojawiło się tylko ok. 17 tys. kibiców.
Była za to silna reprezentacja polityczna: prezydent E.Macron, premier M.Barnier, byli prezydenci. 8/10

A Brunejczycy mogą mieć problemy, bo po meczu poszli pohulać po krasnodarskich klubach.
W Brunei alkohol jest zakazany. 7/10

Najwyższe w historii zwycięstwo odniosła Rosja, która pokonała 184. w rankingu FIFA Brunei 11:0.
Brunei przyleciało na mecz rezerwowym składem - dla przykładu podstawowy bramkarz brał akurat ślub.
Teraz Rosjanie za grają z Syrią - też zagra w przetrzebionym składzie. 6/10

Pojawiły się sugestie, że Kosowo zachowało się wyrachowanie. Mecz przerwano tuż przed końcem, przy stanie 0:0. Taki wynik bardziej satysfakcjonuje liderujących w grupie Rumunów.
Gdyby Kosowo otrzymało walkower, wyprzedziłoby Rumunów w tabeli. Mało to jednak prawdopodobne. 5/10

Po meczu trwa festiwal oskarżeń. Kosowscy piłkarze utrzymują, że nie mogli tolerować okrzyków z trybun. Rumuni twierdzą, że członkowie delegacji wyzywali ich od Cyganów.
Mamy też gest dwugłowego orła, pokazany w kierunku rumuńskich trybun. UEFA będzie miała sporo pracy. 4/10

Kosowo grało na wyjeździe z Rumunią.
W doliczonym czasie piłkarze gości zeszli do szatni, gdy usłyszeli z trybun proserbskie okrzyki. Meczo nie dokończono.
Przypominam, że Rumunia jest jednym z państw, które nie uznają niepodległości Kosowa. 3/10

Czescy kibice wywiesili w Pradze przekreślone i odwrócone do góry nogami flagi Albanii z hasłami "Kosowo to Serbia".
Teraz, w Albanii, pojawiła się czeska flaga z hasłem "Kosowo to Albania". 2/10

Piłka reprezentacyjna w grze, więc i krótki przegląd rozpolitykowanych trybun.
Przed meczem Albania - Czechy grupa Albańczyków spaliła czeską flagę. Miał to być rewanż za antyalbańskie flagi i hasła w poprzednim meczu tych drużyn.
1/10🧵