Kuba EM
@kubaem.bsky.social
Poglądy: XVII-wieczny liberał.
Pasje: Kocham się wspinać i nurkować, a w domu czytać, czytać i czytać - jak najwięcej, jak najczęściej.
Polityka: uczciwość, rozliczenie winnych, reforma prawa. Anty-PiS.
Kibic: Legia Warszawa & Apator Toruń. Bez napinki.
Pasje: Kocham się wspinać i nurkować, a w domu czytać, czytać i czytać - jak najwięcej, jak najczęściej.
Polityka: uczciwość, rozliczenie winnych, reforma prawa. Anty-PiS.
Kibic: Legia Warszawa & Apator Toruń. Bez napinki.
Kurde, spoko. Jak z Thistlegormem to mega nietypowa trasa.
November 19, 2024 at 4:22 PM
Kurde, spoko. Jak z Thistlegormem to mega nietypowa trasa.
Ale to jest z Elphistone’a?
November 19, 2024 at 1:32 PM
Ale to jest z Elphistone’a?
Jesteście na Safari Północnym, czy wrakowym?
November 19, 2024 at 12:49 PM
Jesteście na Safari Północnym, czy wrakowym?
Nie. Ale nie widać i nie słychać „wind of change”.
November 19, 2024 at 11:16 AM
Nie. Ale nie widać i nie słychać „wind of change”.
Nie jestem już dziennikarzem i nie siedzę tak w tym uniwersum. IMO to nie dywizja jest problemem (bo jesteśmy na pograniczu), ale nie widać żadnej wizji rozwoju. Kontuzje i zasób ludzki rozumiem, ale wyborów trenera i taktyki już nie. Trener ma życzenia, ale nie wizję.
November 19, 2024 at 1:53 AM
Nie jestem już dziennikarzem i nie siedzę tak w tym uniwersum. IMO to nie dywizja jest problemem (bo jesteśmy na pograniczu), ale nie widać żadnej wizji rozwoju. Kontuzje i zasób ludzki rozumiem, ale wyborów trenera i taktyki już nie. Trener ma życzenia, ale nie wizję.
Że im chce robić tutaj syf.
November 19, 2024 at 1:44 AM
Że im chce robić tutaj syf.
Film stanowi kanwę obecnych uniwersalnych sporów w różnych dziedzinach życia społecznego. Czy naszą tożsamością jest resentyment, czy może żeby przetrwać musimy się rozwijać? Czy ignorujemy zmieniający się świat, pragnąc zachować przyjęty wcześniej kanon, czy reformujemy nawet to, w co wierzymy. ⁉️
November 19, 2024 at 1:22 AM
Film stanowi kanwę obecnych uniwersalnych sporów w różnych dziedzinach życia społecznego. Czy naszą tożsamością jest resentyment, czy może żeby przetrwać musimy się rozwijać? Czy ignorujemy zmieniający się świat, pragnąc zachować przyjęty wcześniej kanon, czy reformujemy nawet to, w co wierzymy. ⁉️
Nie ma tu żadnej napinki. Kard. Lawrence już na początku mówi, że zmaga się z kryzysem wiary w KK. Posiada pewną wiedzę i musi podejmować różne decyzje zdając sobie sprawę z konsekwencji. Dźwiga pewne brzemię. Ale nie widz. Każdy może zdecydować, czy Dziekan podejmował słuszne decyzje, czy też nie.
November 19, 2024 at 1:22 AM
Nie ma tu żadnej napinki. Kard. Lawrence już na początku mówi, że zmaga się z kryzysem wiary w KK. Posiada pewną wiedzę i musi podejmować różne decyzje zdając sobie sprawę z konsekwencji. Dźwiga pewne brzemię. Ale nie widz. Każdy może zdecydować, czy Dziekan podejmował słuszne decyzje, czy też nie.
Dla mnie ten film to 7,5/10. Bardzo dobry, ale pamiętajmy - na postawie świetnej książki, której znacząco nie wzbogacił, może z wyjątkiem roli Fiennesa.
To wierne oddanie konceptu Roberta Harrisa, który uchyla to, co wiele osób interesuje - co się dzieje, kiedy nie możemy tego usłyszeć i zobaczyć.
To wierne oddanie konceptu Roberta Harrisa, który uchyla to, co wiele osób interesuje - co się dzieje, kiedy nie możemy tego usłyszeć i zobaczyć.
November 19, 2024 at 1:21 AM
Dla mnie ten film to 7,5/10. Bardzo dobry, ale pamiętajmy - na postawie świetnej książki, której znacząco nie wzbogacił, może z wyjątkiem roli Fiennesa.
To wierne oddanie konceptu Roberta Harrisa, który uchyla to, co wiele osób interesuje - co się dzieje, kiedy nie możemy tego usłyszeć i zobaczyć.
To wierne oddanie konceptu Roberta Harrisa, który uchyla to, co wiele osób interesuje - co się dzieje, kiedy nie możemy tego usłyszeć i zobaczyć.
7. Minusy. Oczekiwałem większej opozycji ze strony kard. Tedesco (choć Castellito świetnie zagrał swoje sceny). Siostra Agnes nie wykazuje w filmie inicjatywy, jest schowana, nie wiemy co myśli i dlaczego. Można by dodać 10 minut by pokazać jej rozterki. Wtedy rola Rossellini byłaby znacząca.
November 19, 2024 at 1:20 AM
7. Minusy. Oczekiwałem większej opozycji ze strony kard. Tedesco (choć Castellito świetnie zagrał swoje sceny). Siostra Agnes nie wykazuje w filmie inicjatywy, jest schowana, nie wiemy co myśli i dlaczego. Można by dodać 10 minut by pokazać jej rozterki. Wtedy rola Rossellini byłaby znacząca.
6. Kreacja kard. Lawrence’a. Film IMO stawia na jej podstawie pytanie - czy należy trzymać się przepisów konklawe sprzed setek lat de iure, czy w dobie zmieniającego się świata (szybkiej informacji) należy stosować odstępstwa w celu „the greater good”.
November 19, 2024 at 1:18 AM
6. Kreacja kard. Lawrence’a. Film IMO stawia na jej podstawie pytanie - czy należy trzymać się przepisów konklawe sprzed setek lat de iure, czy w dobie zmieniającego się świata (szybkiej informacji) należy stosować odstępstwa w celu „the greater good”.
5. To nie jest film (i książka) dla każdego (jak książki Harrisa). Akcja nie rozwija się szybko, ale płynnie. Dopiero całość konwencji tworzy suspens. Świetnie wyreżyserowany film, z zachowawczymi dialogami, dobrą scenografią i scenariuszem.
November 19, 2024 at 1:15 AM
5. To nie jest film (i książka) dla każdego (jak książki Harrisa). Akcja nie rozwija się szybko, ale płynnie. Dopiero całość konwencji tworzy suspens. Świetnie wyreżyserowany film, z zachowawczymi dialogami, dobrą scenografią i scenariuszem.
4. Próba zmierzenia się z polemiką co do kierunku zmian KK. IMO świetna kreacja reakcjonistów posiadających trupy w szafach, którzy mocno się radykalizują. Twórcy chcieli się odnieść do współczesnych problemów KK, co w całej konwencji wyszło naturalnie i miało oparcie w procedurach watykańskich.
November 19, 2024 at 1:14 AM
4. Próba zmierzenia się z polemiką co do kierunku zmian KK. IMO świetna kreacja reakcjonistów posiadających trupy w szafach, którzy mocno się radykalizują. Twórcy chcieli się odnieść do współczesnych problemów KK, co w całej konwencji wyszło naturalnie i miało oparcie w procedurach watykańskich.
3. Konklawe bez cenzury. Film i książka to fikcja, ale wiernie pozwalają zerknąć za zasłonę tego, co skryte. Wiele rozmów kuluarowych pozwalających zrozumieć intencje i motywacje kardynałów.
November 19, 2024 at 1:13 AM
3. Konklawe bez cenzury. Film i książka to fikcja, ale wiernie pozwalają zerknąć za zasłonę tego, co skryte. Wiele rozmów kuluarowych pozwalających zrozumieć intencje i motywacje kardynałów.
2. Rola Ralpha Fiennesa. Jeśli drugi raz przeczytam tę książkę, to kard. Lawrence będzie miał jego emocje. Moim zdaniem rola skrojona dla niego, na którą długo czekał. Film oddaje jego przemianę wewnętrzną prowadzącą do wpisania swojego nazwiska podczas kolejnego konklawe.
November 19, 2024 at 1:11 AM
2. Rola Ralpha Fiennesa. Jeśli drugi raz przeczytam tę książkę, to kard. Lawrence będzie miał jego emocje. Moim zdaniem rola skrojona dla niego, na którą długo czekał. Film oddaje jego przemianę wewnętrzną prowadzącą do wpisania swojego nazwiska podczas kolejnego konklawe.
Obejrzałem.
1. Dawno nie widziałem filmu, który tak wiernie trzymałby się treści książki (a jest ona po prostu gotowym scenariuszem). Jedyna zmiana w filmie, którą dostrzegłem, to inne miejsce posługi kardynała Beniteza, ale to nic nie zmienia. Duży plus, że nie próbowano na siłę czegoś zmienić.
1. Dawno nie widziałem filmu, który tak wiernie trzymałby się treści książki (a jest ona po prostu gotowym scenariuszem). Jedyna zmiana w filmie, którą dostrzegłem, to inne miejsce posługi kardynała Beniteza, ale to nic nie zmienia. Duży plus, że nie próbowano na siłę czegoś zmienić.
November 19, 2024 at 1:09 AM
Obejrzałem.
1. Dawno nie widziałem filmu, który tak wiernie trzymałby się treści książki (a jest ona po prostu gotowym scenariuszem). Jedyna zmiana w filmie, którą dostrzegłem, to inne miejsce posługi kardynała Beniteza, ale to nic nie zmienia. Duży plus, że nie próbowano na siłę czegoś zmienić.
1. Dawno nie widziałem filmu, który tak wiernie trzymałby się treści książki (a jest ona po prostu gotowym scenariuszem). Jedyna zmiana w filmie, którą dostrzegłem, to inne miejsce posługi kardynała Beniteza, ale to nic nie zmienia. Duży plus, że nie próbowano na siłę czegoś zmienić.
Film stanowi kanwę obecnych uniwersalnych sporów w różnych dziedzinach życia społecznego. Czy naszą tożsamością jest resentyment, czy może żeby przetrwać musimy się rozwijać? Czy ignorujemy zmieniający się świat, pragnąc zachować przyjęty wcześniej kanon, czy reformujemy nawet to, w co wierzymy. ⁉️
November 19, 2024 at 1:09 AM
Film stanowi kanwę obecnych uniwersalnych sporów w różnych dziedzinach życia społecznego. Czy naszą tożsamością jest resentyment, czy może żeby przetrwać musimy się rozwijać? Czy ignorujemy zmieniający się świat, pragnąc zachować przyjęty wcześniej kanon, czy reformujemy nawet to, w co wierzymy. ⁉️
Nie ma tu żadnej napinki. Kard. Lawrence już na początku mówi, że zmaga się z kryzysem wiary w KK. Posiada pewną wiedzę i musi podejmować różne decyzje zdając sobie sprawę z konsekwencji. Dźwiga pewne brzemię. Ale nie widz. Każdy może zdecydować, czy Dziekan podejmował słuszne decyzje, czy też nie.
November 19, 2024 at 12:54 AM
Nie ma tu żadnej napinki. Kard. Lawrence już na początku mówi, że zmaga się z kryzysem wiary w KK. Posiada pewną wiedzę i musi podejmować różne decyzje zdając sobie sprawę z konsekwencji. Dźwiga pewne brzemię. Ale nie widz. Każdy może zdecydować, czy Dziekan podejmował słuszne decyzje, czy też nie.
Film nie opowiada się po żadnej stronie sporu o kierunek zmian KK. Nie wiemy co dzieje się podczas pontyfikatu nowo wybranego papieża.
Każdy może wczuć się w postać kardynała, który posiadając zmieniające się informacje o kandydatach, może zdecydować czemu wierzy i jakiego kościoła chce.
Każdy może wczuć się w postać kardynała, który posiadając zmieniające się informacje o kandydatach, może zdecydować czemu wierzy i jakiego kościoła chce.
November 19, 2024 at 12:50 AM
Film nie opowiada się po żadnej stronie sporu o kierunek zmian KK. Nie wiemy co dzieje się podczas pontyfikatu nowo wybranego papieża.
Każdy może wczuć się w postać kardynała, który posiadając zmieniające się informacje o kandydatach, może zdecydować czemu wierzy i jakiego kościoła chce.
Każdy może wczuć się w postać kardynała, który posiadając zmieniające się informacje o kandydatach, może zdecydować czemu wierzy i jakiego kościoła chce.
Dla mnie ten film to 7,5/10. Bardzo dobry, ale pamiętajmy - na postawie świetnej książki, której znacząco nie wzbogacił, może z wyjątkiem roli Fiennesa.
To wierne oddanie konceptu Roberta Harrisa, który uchyla to, co wiele osób interesuje - co się dzieje, kiedy nie możemy tego usłyszeć i zobaczyć.
To wierne oddanie konceptu Roberta Harrisa, który uchyla to, co wiele osób interesuje - co się dzieje, kiedy nie możemy tego usłyszeć i zobaczyć.
November 19, 2024 at 12:47 AM
Dla mnie ten film to 7,5/10. Bardzo dobry, ale pamiętajmy - na postawie świetnej książki, której znacząco nie wzbogacił, może z wyjątkiem roli Fiennesa.
To wierne oddanie konceptu Roberta Harrisa, który uchyla to, co wiele osób interesuje - co się dzieje, kiedy nie możemy tego usłyszeć i zobaczyć.
To wierne oddanie konceptu Roberta Harrisa, który uchyla to, co wiele osób interesuje - co się dzieje, kiedy nie możemy tego usłyszeć i zobaczyć.
7. Minusy. Oczekiwałem większej opozycji ze strony kard. Tedesco (choć Castellito świetnie zagrał swoje sceny). Siostra Agnes nie wykazuje w filmie inicjatywy, jest schowana, nie wiemy co myśli i dlaczego. Można by dodać 10 minut by pokazać jej rozterki. Wtedy rola Rossellini byłaby znacząca.
November 19, 2024 at 12:40 AM
7. Minusy. Oczekiwałem większej opozycji ze strony kard. Tedesco (choć Castellito świetnie zagrał swoje sceny). Siostra Agnes nie wykazuje w filmie inicjatywy, jest schowana, nie wiemy co myśli i dlaczego. Można by dodać 10 minut by pokazać jej rozterki. Wtedy rola Rossellini byłaby znacząca.
6. Kreacja kard. Lawrence’a. Film IMO stawia na jej podstawie pytanie - czy należy trzymać się przepisów konklawe sprzed setek lat de iure, czy w dobie zmieniającego się świata (szybkiej informacji) należy stosować odstępstwa w celu „the greater good”.
November 19, 2024 at 12:34 AM
6. Kreacja kard. Lawrence’a. Film IMO stawia na jej podstawie pytanie - czy należy trzymać się przepisów konklawe sprzed setek lat de iure, czy w dobie zmieniającego się świata (szybkiej informacji) należy stosować odstępstwa w celu „the greater good”.
5. To nie jest film (i książka) dla każdego (jak książki Harrisa). Akcja nie rozwija się szybko, ale płynnie. Dopiero całość konwencji tworzy suspens. Świetnie wyreżyserowany film, z zachowawczymi dialogami, dobrą scenografią i scenariuszem.
November 19, 2024 at 12:27 AM
5. To nie jest film (i książka) dla każdego (jak książki Harrisa). Akcja nie rozwija się szybko, ale płynnie. Dopiero całość konwencji tworzy suspens. Świetnie wyreżyserowany film, z zachowawczymi dialogami, dobrą scenografią i scenariuszem.
4. Próba zmierzenia się z polemiką co do kierunku zmian KK. IMO świetna kreacja reakcjonistów posiadających trupy w szafach, którzy mocno się radykalizują. Twórcy chcieli się odnieść do współczesnych problemów KK, co w całej konwencji wyszło naturalnie i miało oparcie w procedurach watykańskich.
November 19, 2024 at 12:19 AM
4. Próba zmierzenia się z polemiką co do kierunku zmian KK. IMO świetna kreacja reakcjonistów posiadających trupy w szafach, którzy mocno się radykalizują. Twórcy chcieli się odnieść do współczesnych problemów KK, co w całej konwencji wyszło naturalnie i miało oparcie w procedurach watykańskich.