Zawsze w takiej sytuacji ponosisz winę, bo odpowiadasz za to, co przyjmujesz. Takie przepisy. Do dyskusji jest tylko stopień tej winy
Teoretycznie możesz “wybrać produkt, który został przetestowany albo sam go przetestować”. Brzmi absurdalnie, ale tak decyzję uzasadnia ITIA
Zawsze w takiej sytuacji ponosisz winę, bo odpowiadasz za to, co przyjmujesz. Takie przepisy. Do dyskusji jest tylko stopień tej winy
Teoretycznie możesz “wybrać produkt, który został przetestowany albo sam go przetestować”. Brzmi absurdalnie, ale tak decyzję uzasadnia ITIA