Mamy do czynienia z sytuacje bardziej niebezpieczną dla UA niż po upadku Oczeretyne czy Wuhledaru.
Najbliższe kilka dni zadecydują czy ten odcinek frontu posypie się UA jak domek z kart czy też rzucone odwody ustabilizują sytuację.
Tak, to ten moment że powinny zostać rzucone.

Nowopustynka - Pustynka - Puszkine sprzed kilku dni ma swoje fatalne następstwa ponieważ tym razem RUS znaleźli rezerwy w postaci jednej całej brygady i komponentów z jednej dywizji które pchnęli w wyłom.

📣 [reklama] Partnerem kanału jest polska firma CASTOR www.castor.com.pl - producent myjni przemysłowych
📣 [reklama] Partnerem kanału jest polska marka Helikon-Tex producent odzieży taktycznej i outdoorowej www.helikon-tex.com/pl_pln/

📣 [reklama] Partnerem kanału jest polska firma CASTOR producent myjni przemysłowych www.castor.com.pl
📣 [reklama] Partnerem kanału jest polska marka Helikon-Tex producent odzieży taktycznej i outdoorowej www.helikon-tex.com/pl_pln/

*w sumie w Ponarze to robią od coś 60 lat hydraulikę siłową która obecnie w SZ RP trafia od Kormorana II przez Sołę do Borsuka

A gdyby jeszcze okazało się że nowe rozwiązanie krajowe jest lepsze niż licencyjne spętane różnymi umowami to cała pula dla nas :-)
Ciekawe tylko czy negocjatorzy przy K2PL o tym pomyśleli. Wszak zgodnie z wypowiedziami oficjeli zawieszenie do K2PL miało być produkowane w Polsce.

Po prostu jest to walka w wielokrotnie wspominane 60-50% koszów w cyklu życia pojazdu. Świetnie też widać po wadowickich zawieszeniach jak można przejść od licencji do własnych produktów.

nad kolejnymi wersjami to czy przypadkiem nie będzie tam lokowana produkcja zawieszenia do K2PL. A przynajmniej mam taka nadzieję bo zawieszenie to jest coś co się w pojazdach gąsienicowych po prostu zużywa i psuje - dlatego ze wszechmiar wskazany jest krajowy producent.

o masie pojazdu powyżej 42 ton" tj dla Kraba no i obecnie ma gotowe kolejne dwa rozwiązania - w pełni polskie: "wahacze hydropneumatyczne WHP25 i WHP35". I tak się zastanawiam - skoro Ponar robił już licencyjne zawieszenie z K9 dla Kraba, opracował dwa własne modele dla Borsuka i innych no i pracuje

HVT (hight value targets) w europejskiej części Rosji. Oczywiście wiele lotnisk czy innych HVT będzie w zasięgu rażenia ale od tego do porażania a optymalnie zniszczenia droga jest daleka...

istnieje szereg działań przećwiczonych już na Krymie w Doniecku i Ługańsku oraz Zaporożu które niestety zmniejszą czysto militarne efektywność nowej broni. Niestety największym z nich jest granie głębią operacyjną - rakiety balistyczne krótkiego zasięgu (do 300km dla ATCMS) nie sięgną większości

W wymiarze politycznym jest to przekroczenie kolejnej "czerwonej linii" kreślonej przez Rosję. W wymiarze wojskowym niestety jest to krok mocno spóźniony. Optymalizacje efektów uzyskano by jesienią 2022 roku, obecnie należy uznać że o ile uderzenia ATCMS będą dla RUS dotkliwe o tyle