jacfar.bsky.social
@jacfar.bsky.social
Nie robię zasięgów idiotom, ograniczam się do komentarzy, przeważnie tendencyjnych, reszta b/z
Z warzywnika nic nie będzie, reszta nie lepiej :(
June 5, 2025 at 9:25 AM
Z wrażenia nie pojechałem na ryby... A nie wróć.... przecież nie łowię zimą
June 5, 2025 at 8:45 AM
Zaintrygowałeś, czekam... 👊
A mnie biednemu znowu wiatr w oczy. Wnuczka będzie zrozpaczona, że u dziadka nie będzie arbuzów. Wymłóciło wszystko na grządkach... względem spraw małych, ale istotnych.
June 5, 2025 at 7:47 AM
Czego nie pokonały przymrozki... dokończył grad
June 5, 2025 at 5:16 AM
W związku z ciszą wyborczą oznajmiam, że nosem wciągamy jedynie aromat kfiatków !
May 31, 2025 at 8:32 AM
To R2D2, który wpadł do rozrzutnika gnoju.
March 10, 2025 at 6:09 PM
Dzień dobry.
March 6, 2025 at 9:57 AM
Wreszcie.
March 5, 2025 at 11:21 AM
Chmura mi przypomniała dzisiaj sprzed roku. Nie tęsknię.
November 18, 2024 at 3:56 PM
I już brzmi lepiej, marsz z fragmentami anaerobowym/i marszobiegiem to rozsądne rozwiązanie. Mieszkam na bezlesiu/bezwodziu ogólnie w czarnej dupie okoliczności przyrody. Dla chłopaka wychowanego w mieście nad dużą rzeką, na ścianie Puszczy Zielonej to był dramat. Najbliższy kawałek lasu :D
November 17, 2024 at 6:21 PM
Bez obrazy, ale chwilowo nie mogę sprostać wyzwaniu :( Musiałbym zacząć od marszów i to aerobowych. Dopóki rwa mi nie odpuści, mógłbym jedynie wycharczeć 30 lat niebiegania. Teraz zbankrutowałbym taśmując wszystko, co się sypie 😂 Jak to mawiał mój ortopeda - przez sport, to do kalectwa.
November 17, 2024 at 5:43 PM
Proszę, niepolitycznie, ale smaczne. Na stronie przepis :D
November 17, 2024 at 3:53 PM
Rudo i nie tylko.
November 16, 2024 at 4:19 PM
Tutaj są obuleworęczne cwaniaczki, które mieszają siano w głowach takich jak ci.
November 15, 2024 at 3:07 PM