Tak się to powinno zakończyć... Niestety jeszcze nie teraz.

Pieprzony pomarańczowy debil

Jak tam 🦋? Posprzątane przed świętami?

Jak zmusić nastolatkę do nauki? Jakieś sprawdzone metody? Do okna życia już się nie zmieści 🙄

Siedzę w poczekalni u dentysty. Niewiele dźwięków tak źle na mnie działa jak te ich maszyny tortur. Uciekać? Nie uciekać? Tak wiele pytań...

Dp pracy trzeba, a na kolanach wyłożył mi się kot. I tak myślę - czy to jeszcze podchodzi pod urlop na żądanie, czy już siłę wyższą?

Każdy kto zaobserwuje mój profil oraz poda dalej ten wpis bierze udział w losowaniu - wyślę wylosowanej osobie kalendarz na rok 2025 stworzony przeze mnie😀
Losujemy gdy liczba podań dalej osiągnie 100 ✈️❤️

Kolejny poniedziałek. Gdyby mi się tak chciało jak mi się nie chce, to bym została pracownikiem miesiąca. Ech.

Czytam, że nie możemy uciekać z X, że walczyć trzeba, że do boju, że trzymać gardę. Państwo wybaczą, ale nie, dziękuję, nie skorzystam. Dyskusje z szurami, botami i algorytmami nie są moją ulubioną rozrywką. Ale trzymam kciuki za wszystkich, którzy mają do tego serce

Póki co 🦋 prezentuje się zacnie. Jestem ciekawa jak będzie dalej - na X wiele małych, ale bardzo wartościowych kont nie miało żadnej siły przebicia, ginęły przez te wszystkie algorytmy. Oby tu było inaczej.

Przyszłam tu z nadzieją, że nie będzie takiego bagna jak na X. Dobry wieczór wszystkim