To chyba ani "już" ani "wreszcie". Raczej "niestety za późno".

Nasze państwo w ogóle nie działa...

Słowik, Figurski, Jadczak....goście zawsze zabierają głos w sprawach w których powinni milczeć. Synonimy presstytutek.

Piękne

Znamienne. A smutne jest to, że, niestety, to zupełnie nie zaskakuje.

Czad normalnie. Na tym to polega. Politycy, sędziowie i prokuratorzy powinni wreszcie skutecznie robić swoje, to nie będą musieli bać się humorów SWOICH WYBORCÓW (nie jak ślicznie piszesz malkontentów, czy to "zasranych" czy nie).

To polityka, nie religia, ich wypłatą jest właśnie humor wyborców.

A to nie ponoszę konsekwencji, kiedy wybrana przeze mnie partia nic nie robi?? 🤔 No ciekawostka.

Politykom należą się czerwone kartki - tylko tym ich można zmotywować do dotrzymywania danego wyborcom słowa.
Jeśli go nie dotrzymują - odpadają. I właśnie przed wyborami dobrze żeby o tym pamiętali.

Nie krytykuj po wyborach, bo za wcześnie, nie krytykuj przed wyborami, bo "dajesz paliwo". Zawsze znajdziesz jakiś powód i możesz sobie cicho siedzieć.
Politycy się wtedy dobrze bawią, a konsekwencje ponosi wyborca. Czyli również ja. A ja CHCĘ żeby pamiętali. że konsekwencje są i dla nich. Wyborcze

To co proponujesz to zwykłe zakłamanie: "kochani, nie krytykujemy, bo przewidujemy, że niemiła PRAWDA będzie mieć przykre konsekwencje".

Trąci polityczną religią, dokładnie jak u PIS, tylko w kierunku innego bożka.

Za stara już jestem, żeby się w jakieś umiary bawić. Nawet jeśli to klasyk rekomenduje 😉

Nieprzemyślana?! Pewno dlatego, że to krytyka, a nie bałwochwalczy aplauz: "wszystko super, bo to przecież nasi..."

I wystarczy mieć mózg nieco większy od orzeszka, żeby to zrozumieć.

Niestety, dla sporej części społeczeństwa to i tak zbyt wygórowane warunki brzegowe...

Nawet bardziej "pieśń" niż piosenka, niezwykle poruszający wiersz Adama Asnyka.

Gdy polityk zgwałci dziecko, to nie będzie więźniem politycznym tylko pedofilem, a jak murarz zamorduje staruszkę, to jest zabójcą a nie więźniem murarskim.

Darek był zdrowy gdy kradł, korumpował i machał piąstkami z mównicy sejmowej jak stara kur...a prawym cyckiem, teraz umiera.
Ch...j mu du...ę

Ograniczeni ludzie tworzą sobie ograniczonych bogów. Taka norma.

No przecież. I też wszyscy fundamentaliści religijni zawsze wierzą, że CZYJEŚ cierpienie uszlachetnia. Zmieniają zdanie gdy to ich cierpienie. Bo wtedy to "sytuacja wyjątkowa". Ugh, co za podłość i zakłamanie.

A coś zrobił faktycznie, czy puścił tylko chwytliwe hasełko pod lansik?

Super, gratulacje! I obyście oboje za następnych 40 lat nadal tak myśleli!