Zysk? Ukryci i przyczajeni pisowcy powoli wychylają łby z nor. Będzie łatwiej ich namierzyć.
Zysk? Ukryci i przyczajeni pisowcy powoli wychylają łby z nor. Będzie łatwiej ich namierzyć.
Co do podziału, to dopóki Kaczyński będzie w przestrzeni publicznej, ten podział nie zniknie!
Co do podziału, to dopóki Kaczyński będzie w przestrzeni publicznej, ten podział nie zniknie!