W efekcie ludzie, nie mając gdzie oddać tekstyliów, porzucają je, zwiększając problem dzikich wysypisk. Co dalej z niechcianą odzieżą? Czy ministerstwo środowiska planuje pomoc mniejszym gminom?

Co gorsza, nie w każdej gminie działa Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK), a tam, gdzie jest, często znajduje się na drugim końcu miasta, co czyni go niedostępnym dla wielu mieszkańców.

Popieram ideę selektywnej zbiórki na rzecz gospodarki obiegu zamkniętego, ale miasta i gminy są kompletnie nieprzygotowane!
Brakuje ogólnodostępnych punktów zbiórki w dzielnicach, kampanii edukacyjnych i infrastruktury.

Polski Czerwony Krzyż kończy zbiórkę odzieży używanej, a do końca października z miast i wsi znikną pojemniki z logiem PCK. Głównym powodem jest pogarszająca się jakość oddawanych ubrań, przez co koszty ich utylizacji nie pokrywały koszty przetwarzania ubrań dobrej jakości.

Polska nie potrzebuje kolejnej bieda-kopii American Dream, którą nasze zacofane elity przywiozły do Polski kilkadziesiąt lat temu. To amerykańskie marzenie dawno się zmieniło w koszmar".

Zbyt dużo AI aby spać spokojnie

I na koniec: nie bójcie się prosić o pomoc, gdy jej potrzebujecie – to nie oznaka słabości, a prawdziwa siła! Wszystkiego najlepszego!
Jeśli potrzebujesz pomoc, a nie możesz lub nie chcesz tego od najbliższych warto zadzwonić pod numer
800 70 2222

Pora też na realne przestrzeganie przepisów BHP przez pracodawców oraz zwiększenie kompetencji PiP w tej kwestii, bo bezpieczeństwo w pracy to priorytet.

Coś ci nie pykło już wrócił ten zapomniany przez bogów portal zwany dawniej twitter

@radek-sikorski.bsky.social znów trzeba pana ministra pochwalić...