Czesława W
banner
czeslawaw.bsky.social
Czesława W
@czeslawaw.bsky.social
Żyj i daj żyć innym...🇨🇱🇪🇺
#SilniRazem
Mój piżamkożerca.
W brzuszku jest piżamka chowana na dzień...
November 20, 2025 at 11:42 AM
Zawzięłam się dziś.
Dzień bez pieczywa
Sushi z ogórków, serka i łososia. Pomidorki z fetą i szyneczką.
I chrupacz z sera żółtego. Ciekawe ile wytrzymam tak sobie dogadzać 😁
October 16, 2025 at 5:26 PM
Nie wiem jak u was,
ale u mnie stroiki na groby już się hartują.
Uwielbiam miksować roślinki. I zawsze dokupuję... I zostały mi dwie roślinki. Czyli znowu pójdę i dokupię.
October 16, 2025 at 12:54 PM
Takie wspomnienie mi wyskoczyło....
October 15, 2025 at 7:30 PM
Lubio? Placki ziemniaczane z jabłkiem smażonym?
October 10, 2025 at 2:02 PM
No dobra, mam dwa
i wystarczy.
Razem 6 godzin dłubania.
October 9, 2025 at 8:15 PM
Z dyń przerzuciłam się na koszyczki dyniowe.
Może na kasztany, żołędzie, albo inne skarby...
October 9, 2025 at 5:48 PM
Takie wspomnienie mi dziś wyskoczyło. Kilometry włóczki, godziny pracy. Ale wspaniała odskocznia.
September 26, 2025 at 2:06 PM
Żniwa zakończone.
Trzy dla jednej wnuczki, trzy dla drugiej.
Wiecie, jak ciężko wyjść ze stron ze wzorami... Tam tyle tego jest, jedna ładniejsza od drugiej...
Ale basta !!!
September 26, 2025 at 7:59 AM
Produkcja dyniowych czas: start...
September 25, 2025 at 6:27 AM
Ostatni rzut oka na górki. Żegnajcie. .
za rok ...
September 5, 2025 at 8:35 AM
Było?... Nie ma.. Czas do domu. Ukradł ktoś góry 😁
September 5, 2025 at 6:29 AM
Dziś rower i trasa Sromowce - Szczawnica - Sromowce. Moje biedne kolano... Ale widoki...wszystkie kolory jesieni...
September 4, 2025 at 5:04 PM
Wiem co czujesz, brykam od tygodnia... Najlepszego 🥂
September 4, 2025 at 4:52 PM
Zakole Dunajca w Sromowcach.... Ten szum... I kolory nadchodzącej jesieni.
Mogłabym tam siedzieć cały dzień....
September 3, 2025 at 12:50 PM
Deszczyk sobie pada, pada sobie równo....
Oooooo nie... Grzmi, tego nie lubię ...
September 3, 2025 at 5:12 AM
17:20 bosssko, aż się nie chce ruszać 4 liter...
September 2, 2025 at 3:24 PM
Gdzie ja dzisiaj nie byłam... Objazdowo.. Niedzica, Czorsztyn, Szczawnica, a wieczór przed nami....
September 2, 2025 at 2:45 PM
7:30 w górach. Mleko się rozlało... Miałam wstawać, ale czy to ma sens?
September 2, 2025 at 5:44 AM
Piękne te nasze zielone widoczki i Dunajec
September 2, 2025 at 4:40 AM
Na górę i z powrotem..
September 1, 2025 at 8:40 PM
Eee tam....
September 1, 2025 at 5:50 PM
Po powrocie z gór... Wymęczona... Starość nie radość 😁
September 1, 2025 at 4:37 PM
Zaliczony, ze względu na lęki i takie tam, punkt widokowy omijam....
September 1, 2025 at 10:07 AM
Połowa drogi, pogoda piękna
September 1, 2025 at 9:58 AM