ołtarzu ich zysków, a naszej nędzy! Precz z imperializmem! Precz z podżegaczami wojennymi! Wojna klasowa, nie narodowa! #imperializm #drony #rosja

Belgradzie i na przedmieściach Paryża, na płonące budynki rządowe w Dżakarcie i Kathmandu. Robotnicy całego świata mają wspólny interes w przekształceniu każdej bezsensownej, reakcyjnej, bratobójczej wojny imperialistycznej we wspólną wojnę przeciwko klasie rządzącej – ani jednego z nas więcej na

barbarzyństwo zakończyć możemy tylko my – młodzież i robotnicy. Dziś przestraszony wzrok socjalszowinistów biegnie od Moskwy, przez Brukselę aż do Waszyngtonu w poszukiwaniu wymówki do wsparcia własnej burżuazji w ramach imperialistycznego konfliktu. Nasz wzrok kierujemy na protestujących w

I nie zmienią tego żadne krzyki „pragmatyków” o tym, że dziś trzeba stać jednym murem za polskim wyzyskiwaczem po to, żeby jutro zrobić dokładnie to samo, wciąż i wciąż. Żadna ilość publicznych słów wsparcia dla kapitalistów – szczególnie z tak zwanej „lewej” strony – nie przykryje tego, że to całe

zdało egzamin i „obroniło kraj przed rosyjską agresją” – tak samo jak nie przyłączamy się do waszej ksenofobii wobec Rosjan czy Ukraińców, waszego poparcia dla rzezi Ukrainy, Gazy czy Syrii. Naszym zadaniem nie jest biernie wspierać własnych imperialistów, naszym zadaniem jest obalić imperializm!

krzyczą o potrzebie „zapewnienia bezpieczeństwa”. Chodzi, rzecz jasna, wyłącznie o zabezpieczenie niebotycznych zysków imperialistycznych psów wojny. Nam pozostaje płacić za to kapitalistyczne szaleństwo. Nie przyłączymy się do obłudnego chóru zachwytu nad tym, jak to polskie państwo burżuazyjne

zabija polska bieda, niedofinansowanie ochrony zdrowia, demontaż usług publicznych, niedożywienie i bezdomność. A po co to wszystko? Właśnie po to, żeby paru zbrojeniowych spekulantów mogło zarabiać na produkcji broni i amunicji. Nad tym procesem czuwa Unia Europejska i NATO, które teraz najgłośniej

zakończenie konfliktu na Ukrainie nie jest w interesie Rosji bynajmniej z powodu sankcji – z których nic sobie nie robi – a rosnącego gniewu i zmęczenia wojną wśród Ukraińców, mogących wkrótce przybrać rewolucyjny charakter i rozlać się poza Ukrainę. To nie rosyjskie drony zabijają w Polsce ludzi –

ustępstwami, najlepszą obroną jest atak – zastraszenie społeczeństwa. Wojna imperialistyczna nie jest kwestią antypatii tej czy innej narodowej burżuazji, tylko interesów. Dwa stada hien mogą walczyć między sobą o padlinę, ale mają wspólny interes w obronie przed drapieżnikami. Wbrew pozorom

wojnach, kosztem wyzyskiwanych całego świata. Cokolwiek się stanie, pamiętajmy: konflikt imperialistów nie zawiesza walki klas. To ich wojna, nie nasza! Nie dajmy się patriotycznej histerii, ponieważ klasa rządząca doskonale wie, że gdy nie może dłużej zabezpieczyć kruchego pokoju społecznego

Pojawimy się z przesłaniem: kapitalizm to nasz wróg! Wzywamy każdego, kto chce walczyć o wolność Palestyny i ludzkości do maszerowania z nami w bloku antykapitalistycznym w tę sobotę. Precz z kapitalizmem i imperializmem! Do zobaczenia w sobotę o 13:00! #palestyna #komunizm #rci

też umoczona jest we krwi, którą korpo lubią sobie ścierać ze szponów tęczą. Walkę klas zastąpiła konsumpcja i maniera. Godność i bezpieczeństwo to luksus, bo wprawnie dzielimy lud, ale no, popatrzcie jaka ładna parada idzie! Kapitalizm nie toleruje równości i wolności; on jest ich zaprzeczeniem.

(2/2) Część ruchu do przyjęła ich idee i zapostulowała zaostrzenie kontroli granic, uzasadniając to cytatami z Marksa. Ta krótkowzroczna polityka nie ma nic wspólnego z Marksem ani tradycjami I, II czy III Międzynarodówki.

czerwonyfront.org/dlaczego-mar...

#marksizm #otwartegranice #imigranci

działania - poprzez zostanie członkiem Czerwonego Frontu! Działając wspólnie na rzecz obalenia kapitalizmu - systemu tworzącego idealne warunki do złodziejstwa i patologii - wystawiamy najpewniejszy zwrot inwestycji i gwarancję jakości dla przyszłych pokoleń! #kapitalizm #marksizm #afera #komunizm

kapitalizm nie znajdzie się na śmietniku historii. Pozytyw? Znamy nazwiska najbardziej bezczelnych kapitalistów w Polsce, a liczba robotników ze złudzeniami odnośnie „soli tej ziemi” spada w momencie pisania tego zdania. My, pracownicy, studenci i uczniowie, też możemy dywersyfikować nasze

lichwiarskich chwilówek, a zabrakło na badania nad lekami. Barbarzyństwo i degeneracja polskiego kapitalizmu wywołują słuszny klasowy gniew i przerażenie. Rozdawnictwo dla bogatych zawsze będzie ważniejsze od ratowania życia – za Tuska, Kaczyńskiego i każdego, kto przyjdzie po nich, dopóki

czy tamtą stronę to drobniaki – ale gdy spojrzymy na listę instytucji, dla których pięniędzy nie starczyło zobaczymy ścianę dziecięcych szpitali i placówek naukowych rozsianych po kraju. Łatwo śmiać się z wniosku o solarium w pizzerii, trudniej przełknąć, że hojnie obdarowano firmę udzielającą