Krulowa świetnie brzmi w I, bardziej kameralnej, części płyty.
Jednak II czesc jest zdecydowanie przeładowana aranżacyjnie, nwm po co tego wszystkiego, Sanah w tym ginie.
+ duety z Uczty, gdzie śpiewa oryginalnie nieswoje partie wypadają bardzo monotonnie
5/10
Krulowa świetnie brzmi w I, bardziej kameralnej, części płyty.
Jednak II czesc jest zdecydowanie przeładowana aranżacyjnie, nwm po co tego wszystkiego, Sanah w tym ginie.
+ duety z Uczty, gdzie śpiewa oryginalnie nieswoje partie wypadają bardzo monotonnie
5/10
w giphy działają, tak trzeba
w giphy działają, tak trzeba
i need sugar daddy
i need sugar daddy
a to furrasi. trzeba uwazac
a to furrasi. trzeba uwazac