4/n
Ale musicie wiedzieć - jeśli nie znaliście Pana Mariana - że mimo tego cienia wojny, który Mu towarzyszył, Pan Marian był bardzo pogodnym i dowcipnym człowiekiem.
Zawsze podziwiałam Jego jasność umysłu i oczytanie.
To był zaszczyt poznać Go i móc pracować z nim w jednej redakcji.

3/n
I siedząc na tle rozświetlonego słońcem okna, ręką z wytatuowanym obozowym numerem kroił swój czarny chleb.
Gdy Pan Marian wspominał w późniejszych latach o wojnie, gdy mówił żeby "nie być obojętnym" i żeby "nie bać się wcale" apokalipsy, zawsze przypominał mi się ten obraz.

2/n
stolikami. Siedzieliśmy przy jednym z nich z Igorem Miecikiem, jedliśmy i gadaliśmy.
Było lato. piękny, słoneczny dzień.
Pan Marian zajął stolik obok. Położył na nim czarny chleb, który - jak dowiedziałam się potem - zawsze nosił ze sobą. Odebrał zupę. Usiadł, podwinął rękawy koszuli.

2/2
Przypominam, że jeśli macie dla nas tematy, możecie pisać na adres raport.specjalny@tvp.pl albo na adresy skonstruowane według zasady: imię.nazwiskoreportera@tvp.pl

To chyba nieporozumienie. W rzeczywistości Muzeum, na które państwo wyłożyło ponad 210 mln zł założona przez o. Rydzyka Fundacja Lux Veritatis dostanie za darmo - jeśli państwo nie będzie chciało co roku płacić 15 mln zł na utrzymanie placówki.

www.youtube.com/watch?v=uHBh...

Ministerstwo kultury złożyło pozew. Pytanie, jak sąd oceni działania byłego ministra.

Ministerstwo kultury złożyło już pozew cywilny do sądu. Przypuszczam, że idzie właśnie w tym kierunku, bo domagają się zwrotu pieniędzy wyłożonych na inwestycję. Pytanie, jak sąd potraktuje działania byłego ministra i FLV.

Bardzo dziękuję!

Dziękuję bardzo! :)

12/12
Więcej o tej inwestycji w raportażu "ARcydzieło Rydzyka" , przygotowanym przez ze mnie i Pawła Gregorowicza ⬇️

www.youtube.com/watch?v=uHBh...

11/12
Fundacja musiałaby wówczas przez 10 lat kontynuować działalność muzealną.
Warto jednak dodać, że ekspozycja zajmuje tylko część gmachu MPiT. Pozostała część to okazałe audytorium, apartamenty, nazywane „działem naukowo-twórczym” (na planach architektonicznych określane jako „klasztor”) itd.

10/12
Co to znaczy?
Krótko mówiąc: ministerstwo płaci albo traci.
Albo wykłada co roku 15 mln zł na utrzymanie muzeum, albo wypowiada umowę i oddaje gmach muzeum Fundacji Lux Veritatis.

9/12
W aneksie podsumowano też kwotę, jaką ministerstwo miało przeznaczyć do końca 2023 r. na budowę muzeum – wyszło 219 mln zł.

8/12
4 dni po wyborach parlamentarnych w 2023 r. minister P. Gliński i T. Rydzyk podpisali aneks do umowy. Zapisali w nim kwoty, które MPiT ma otrzymywać na swoje utrzymanie w kolejnych latach: 3,5 mln zł w 2023 r. i co najmniej po 15 mln zł rocznie w latach 2024-28. W sumie co najmn. 78,5 mln zł.

7/12
Umowa z 2018 nie precyzowała, jakie kwoty ministerstwo ma wykładać w kolejnych latach na utrzymanie muzeum. Minister mógł więc nadal współprowadzić placówkę z FLV, wykładając niewielkie, ustalone z nią kwoty.
Ale…

6/12
Gdy zapytaliśmy o ten zapis w Fundacji Lux Veritatis, od jej pracowników usłyszeliśmy, że „umowy pisze się na czas wojny”.
Powołane po wyborach parlamentarnych 2023 r. kierownictwo min. kultury (B.Sienkiewicz i J. Scheuring-Wielgus) o tym, że w umowie jest taki zapis, dowiedziało się od nas.

5/12
Zgodnie z umową z 2018 r., jeśli FLV i minister kultury nie będą chcieli dalej wspólnie prowadzić MPiT, postawiony za publ. pieniądze gmach powinien wrócić do państwa.
Chyba, że… FLV zobowiąże się przez 10 lat prowadzić działaln. muzealną. Wtedy majątek muzeum, także gmach, przechodzi na nią.

4/12
Dzisiaj wiemy już, że był w tym wszystkim większy i bardziej dalekosiężny plan.

3/12
W umowie z 2018 r. ówczesny minister P. Gliński zobowiązał się, że na budowę MPiT wyłoży 70 mln zł. Potem kilkakrotnie podnosił dotację. Przyznał także 65 mln zł na budowę wystawy stałej.

Według nowego kierownictwa ministerstwa, na budowę i wyposażenie gmachu wydano dotąd ponad 210 mln zł.