Ale gadasz głupoty.

Nikt nie zauważył bo była mała. Te większe obiekty są lepiej monitorowane.

To nie ma związku ze środowiskiem. Dla mnie to tylko podwyżka za napoje. Butelki nadal będę wrzucał do segregowanych śmieci, bo nie mam czasu na zabawę z idiotycznymi automatami, przechowywanie butelek i puszek w dobrym stanie. Będę zmuszany do płacenia haraczu prywatnym firmom.

Dziadzio traci formę.

Nie ma czego bronić. Tradycyjne media nie mają już znaczenia.

Ale właśnie o to chodzi w demokracji, o pluralizm, o prawo do krytyki. Trudno brać przykład z buca, który od 89 roku próbuje wszystko niszczyć. Po wyborach jest dobry czas na refleksje, krytykę.
Dla mnie większym problem jest infantylność tej krytyki.

Dziennikarstwa już nic nie uratuje.

Kluczowe są wybory do Sejmu. To na nich trzeba się skupiać. Prezydent nie powinien być wybierany w wyborach powszechnych.

Tak, dlatego pomysł, że można komuś zniechęcić kandydata jakimiś aferkami czy jak w poprzednich wyborach tematem ułaskawienia jest mało poważny. To nie działa, nie zadziało również w US i nie zadziało w PL.
W czasach mediach społecznościowych im więcej się o kimś mówi tym lepiej dla niego.

Już 3 przegrana kampania prezydencka. Każda w podobnym stylu. Widać brakuje specjalistów w trakcie kampanii.

Kampanią negatywną nie były do wygrania.

Tylko, że pis obecnie nie rządzi. W Polsce rządzi ten kto ma większość w Sejmie.