one time I tried to write on computer with the kid present ended up with him doing anything possible to smash buttons and touch screen. SO of course has no problem working in the same room with the kiddo. It's kinda exhausting, truly.

(czy bym wytrzymała w takim miejscu? nie. czy wydaje mi się atrakcyjny obraz takowego miejsca z "Próchna" Berenta? też nie. czy mam potrzebę gadać o twórczości do osód które znam za mało by z marszu wiedzieć, co pewnie odpowiedzą, a mimo to mam do nich zaufanie? tak, owszem, zawsze)

coś czuję że prewencyjnie bym się zapisała
(ale wogle bym poszła na kurs krytyki literackiej, dalej jestem salty że nie ruszył kiedy się na niego zapisałam na uniwersytecie otwartym)

to jest powieść której nie powinnam czytać w doskokach już od miesiąca (a jestem w 1/4), tylko połknąć całą podczas urlopu lub choroby*, inaczej mam czas się nad nią roztkliwiać

*ok, teraz jestem chora, ale i tak muszę spełniać role opiekuńcze więc nie poleżę z książką w pierzynach T-T

kiedy krytyka literacka wejdzie ci na tyle mocno że zamiast myśleć "nie lubię tej bohaterki" czujesz, że nie lubisz tego, jak autor ją pisze i jak wykorzystuje to narzędzie do pisania o swoich głównych bohaterach, bo przecież go ta bohaterka guzik obchodzi

(na marginesie - chociaż autorkę kojarzyłam jako klasykę literatury to z jakiegoś powodu wydawało mi się że to nowa powieść, data pierwszego wydania uderzyła we mnie jak maska fiata 125, beżowego) (i poczułam się oszukana choć winne było najpewniej spięcie obwodów w mózgu)