Do „The Idiot” przymierzałam się już od dawna i plusem, że przeczytałam tak późno, było to, że mogłam od razu sięgnąć po sequel. Umyśł głównej bohaterki rządzi - utożsamiam się z abstrakcją wielu jej refleksji, doceniam też krytyczne i ciekawe patrzenie na wiele zjawisk. Bardzo polecam!
March 27, 2025 at 5:33 PM
Do „The Idiot” przymierzałam się już od dawna i plusem, że przeczytałam tak późno, było to, że mogłam od razu sięgnąć po sequel. Umyśł głównej bohaterki rządzi - utożsamiam się z abstrakcją wielu jej refleksji, doceniam też krytyczne i ciekawe patrzenie na wiele zjawisk. Bardzo polecam!
Kolejna rekomendacja dla książkowych wariacików w Warszawie: The Books na Puławskiej. Bardzo dużo książek second-hand, trochę nowości, te dwie po 24 ziko za sztukę. A ponieważ Maggie O’Farrell to mistrzyni, grzechem byłoby nie brać
March 22, 2025 at 3:26 PM
Kolejna rekomendacja dla książkowych wariacików w Warszawie: The Books na Puławskiej. Bardzo dużo książek second-hand, trochę nowości, te dwie po 24 ziko za sztukę. A ponieważ Maggie O’Farrell to mistrzyni, grzechem byłoby nie brać
Nigdy w pełni się nie zrozumie drugiego człowieka, ale ta książka sprawia, że staje się to najbardziej prawdopodobne. Wciągająca, poruszająca, pełna empatii, goryczy, miłości, ważnych pytań. Ma 800 stron, ale jest tak napisana, że spokojnie przeczytałabym kolejne 800.
March 14, 2025 at 10:24 PM
Nigdy w pełni się nie zrozumie drugiego człowieka, ale ta książka sprawia, że staje się to najbardziej prawdopodobne. Wciągająca, poruszająca, pełna empatii, goryczy, miłości, ważnych pytań. Ma 800 stron, ale jest tak napisana, że spokojnie przeczytałabym kolejne 800.
Można teoretyzować, co by było, gdyby konstytucja bardziej chroniła państwo, gdyby ludzie nie byli tak zdesperowani i podzieleni, gdyby politycy byli mężami stanu… a można też sięgnąć do historycznych źródeł. Świetna narracja i research. Bardzo dużo paraleli do tego, co się dzieje współcześnie
March 12, 2025 at 9:17 AM
Można teoretyzować, co by było, gdyby konstytucja bardziej chroniła państwo, gdyby ludzie nie byli tak zdesperowani i podzieleni, gdyby politycy byli mężami stanu… a można też sięgnąć do historycznych źródeł. Świetna narracja i research. Bardzo dużo paraleli do tego, co się dzieje współcześnie
„Krople Boga” to świetny serial 🍎📺 i bez większego wahania dałam mu 10/10. Ale nie podoba mi się informacja, że będzie 2.sezon. Nawet jeśli pierwowzór ma kilkadziesiąt tomów. Dlatego właśnie wolę książki od seriali, bo zazwyczaj mają zamkniętą historię. A seriale mają tendencję do zarzynania się
February 10, 2025 at 8:58 PM
„Krople Boga” to świetny serial 🍎📺 i bez większego wahania dałam mu 10/10. Ale nie podoba mi się informacja, że będzie 2.sezon. Nawet jeśli pierwowzór ma kilkadziesiąt tomów. Dlatego właśnie wolę książki od seriali, bo zazwyczaj mają zamkniętą historię. A seriale mają tendencję do zarzynania się
Gdybym była bookstagramerką to bym takie foty wstawiała. Te z pościelą nie, bo bym się bała, że mi się matcha wyleje i pościel pobrudzi, no i na co to tak matchę marnować. Ale takiego światła nie wykorzystać to już byłby nietakt
January 22, 2025 at 2:55 PM
Gdybym była bookstagramerką to bym takie foty wstawiała. Te z pościelą nie, bo bym się bała, że mi się matcha wyleje i pościel pobrudzi, no i na co to tak matchę marnować. Ale takiego światła nie wykorzystać to już byłby nietakt
Skończyłam rewelacyjną trylogię fantasy osadzoną w świecie Bliskiego Wchodu. Oryginalna mitologia, wielowymiarowi bohaterowie, wartka akcja, dobre twisty, znak jakości autora „Gry o tron”, 90% akcji, 10% romansu. Polecam tę przygodę
January 16, 2025 at 11:19 AM
Skończyłam rewelacyjną trylogię fantasy osadzoną w świecie Bliskiego Wchodu. Oryginalna mitologia, wielowymiarowi bohaterowie, wartka akcja, dobre twisty, znak jakości autora „Gry o tron”, 90% akcji, 10% romansu. Polecam tę przygodę
To bardziej film o muzyce Dylana niż biopic Dylana i bardzo mi się podobało, że nie był to klasyczny biopic. Timothee dał radę (a nie byłam przekonana) i uwierzyłam w jego Dylana. Jeszcze lepsza była aktorka wcielająca się w Joan Baez. „Kompletnie nieznajomy” - dobra robota
January 6, 2025 at 4:08 PM
To bardziej film o muzyce Dylana niż biopic Dylana i bardzo mi się podobało, że nie był to klasyczny biopic. Timothee dał radę (a nie byłam przekonana) i uwierzyłam w jego Dylana. Jeszcze lepsza była aktorka wcielająca się w Joan Baez. „Kompletnie nieznajomy” - dobra robota